Początek u siebie na minus.

Pierwszy mecz u siebie i zerowy dorobek punktowy w meczu z Krężnicą Jarą .

LKS Huragan Siostrzytów -  LZS Krężnica Jara 0:3 (0:1)

Janczak - Wawruszak, Biszkont (Mietelski), Mitelski, Ścirka, Chudy (Kucharuk), Dziurawiec (Zawada), Daniel D., Jarosz(Motyl), Gorgol, Kozak(Daniel Ł.)

Huragan od samego początku grał nerwowo, bez pomysłu tym łatwiej gościom było prowadzić grę. Mimo przewagi to Huragan mógł wyjść na prowadzenie jednak uderzenie pozyskanego z Tura Milejów - Jarosława Kozaka musnęło poprzeczkę i wyszło poza pole gry. Przyjezdni mieli świetną okazję do wyjścia na prowadzenie lecz w pojedynku 1 na 1 górą był bramkarz Siostrzytowa. W odpowiedzi Kozak również przegrał pojedynek z bramkarzem Kręźnicy. Brak jakiejkolwiek reakcji i wybloku pod bramką Janczaka sprawił że w 30 minucie było 0:1. Na początku drugiej połowy Huragan mógł odwrócić losy meczu niestety Daniel Dominik uderzył na bramkę zamiast podawać do niepilnowanego Motyla który mógł w tej sytuacji zapytać bramkarza w który róg uderzyć. Później było już tylko gorzej 55 minuta i kolejna niefrasobliwość w obronie a  w 62 minucie niepotrzebna interwencja w polu karnym i prezent w postaci rzutu karnego . Huragan walczył starał się zmienić niekorzystny rezultat ale tego dnia nic nie chciało wpadać do bramki rywali . Z rzutu wolnego poprzeczkę ostemplował Mietelski a piłkę która po odbiciu wyszła w pole z 5 metrów Mitelski Bartłomiej posłał bardzo niecelnie. Sił próbowali również Gorgol z rzutu wolnego, Daniel Łukasz oraz jego brat Dominik a także  Motyl , jednak te próby były niecelne lub radził sobie z nimi bramkarz LZS-u. 

4 kolejka : KS Ciecierzyn - LKS Huragan Siostrzytów 13.09 (niedziela), Godzina 15:00.