HURAGAN BEZ CHARAKTERU….
Trzeci sparing rozegrany przez naszą drużynę zakończył się dotkliwą porażką z Oleśnią Oleśniki .
LKS HURAGAN – LKS OLEŚNIA 3:6 (1:3,0:1, 2:2)
Bramki : Mitelski Wojciech, Sebastian Wojciechowski, Sidor Grzegorz
Nasz zespół po raz kolejny podszedł do meczu kontrolnego bez zaangażowania, skupienia się na grze i woli walki co w dobry sposób wykorzystał nasz dzisiejszy rywal, który był dobrze zorganizowany, poprawnie operował piłką i zagrał skutecznie z przodu jak i nie najgorzej z tyłu, a co najważniejsze powalczył o piłkę, czego nie można powiedzieć o naszych zawodnikach – oczywiście nie o wszystkich . Na szczęście to był tylko sparing i lepiej teraz dostać baty , poprawić grę i zaangażowanie… Po trzech sparingach wiemy niewiele jak drużyna prezentuje się po przerwie zimowej, z powodu jak już wcześniej wspominałem braku zaangażowania. Dla niezadowolonych kibiców wyjaśnienie – sparingi w lutym miały na celu to żeby wszyscy pograli porównywalnie jak najwięcej. Jedni tę szansę wykorzystali, inni oddalili się od wyjściowej 11 a może i od meczowej 18-stki jeżeli utrzyma się taka frekwencja jak podczas tych trzech rozegranych sparingów. Mecz z Nasutowem za 6 tygodni więc jest jeszcze trochę czasu żeby zadowolić najbardziej zagorzałych niezadowolonych kibiców.
GORĄCO ZAPRASZAM NA HALĘ W ŚRODĘ NA GODZINĘ 19:00. BĘDĄ TO OSTATNIE ZAJĘCIA POD DACHEM GDYŻ ZARZĄD NIE PLANUJE PODPISANIA UMOWY NAJMU NA MARZEC.
Komentarze