Młodzież w natarciu

Skład : Gorgol Sylwester, Bartocha, Mitelski Bartłomiej (Pięta 46), Hanc Wojciech, Futa Eryk, Wojciechowski, Hanc Kamil (Daniel 86), Chudy (Lipiec 84), Mitelski Wojciech, Wawruszak, Sidor

Bramki:

Sidor 28 minuta, Wojciechowski 75 minuta.

W ostatnim meczu w roli gospodarza w sezonie 2013/2014 Siostrzytowianie podejmowali zespół Pogoni 07 Perły Rokitno/ Lubartów i żeby tradycji stało się zadość był to kolejny emocjonujący mecz na naszym boisku.

Gospodarze jak w meczu z Cycowem zaczęli bardzo agresywnie i już w 15 sekundzie meczu Hanc Kamil miał szansę wyprowadzić swój zespół na prowadzenie jednak wynik nie uległ zmianie. W 10 minucie ciekawym strzałem popisał się Wawruszak jednak i jego próba nie przyniosła oczekiwanych rezultatów . W pierwszym kwadransie meczu starszy z braci Mitelskich – Wojciech wpisał się do statystyk jednak i jego próba była zbyt lekka. Minute później Goście pierwszy raz mogli zagrozić bramce Gorgola jednak silny strzał zablokował wślizgiem Bartocha. 25 minuta spotkania i mimo przewagi od początku spotkania tracimy bramkę z niczego , warto dodać iż jest to kolejna bramka której dało by się uniknąć. Brak krycia wykorzystuje jeden z napastników Perły i silnym strzałem pokonuje naszego bramkarza. Trzy minuty potem Huragan doprowadza do wyrównania a w roli głównej staje Sidor który z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Celny wyrzut z autu głową wzdłuż bramki przedłuża Hanc Kamil a Sidor kieruje piłkę do bramki rywali. W 35 minucie swoją obecność na boisku podkreśla Wojciechowski, niestety silny strzał mija słupek przyjezdnych. 4 minuty potem tylko dzięki Gorgolowi nie przegrywamy przed przerwą. Hanc Wojciech na mokrej murawie potyka się i traci piłkę a silny strzał z około 11 metrów broni wcześniej wspomniany Gorgol. Dwie minuty po rozpoczęciu gry w drugiej połowie Sidor nie trafia czysto w piłkę którą wypuścił bramkarz Perły a co za tym idzie nie trafia również z 2 metrów w bramkę. Druga połowa to również żywsza gra z lewej strony boiska na której to swoich sił próbował Wojciechowski, Pierwsza próba to dobra akcja i zmylenie obrońcy lecz zbyt lekki strzał, druga po której to piłka trafia w poprzeczkę i trzecia zakończona bramką . 75 minuta rzut rożny i bramka dająca prowadzenie Huraganowi zdobyta przez wcześniej wspomnianego bohatera . Dalsza część meczu to dużo walki na granicy fauli z jednej i drugiej strony. Rokitno nie miało pomysłu na zdobycie bramki wyrównującej , mało tego przyjezdnych mógł dobić wprowadzony w końcówce Daniel Łukasz jednak w pierwszej akcji zamiast strzelać przekonany iż ma partnera ze swojej drużyny podawał i akcja spaliła na panewce , druga sytuacja z 90 minuty to już lepsze zachowanie naszego młodego napastnika jednak jego celny strzał z trudem odbija bramkarz 4 drużyny tego sezonu .

Podsumowując spotkanie po raz kolejny w tym sezonie potwierdza się to iż z lepszymi drużynami gramy dużo lepiej i cieszy to że główne role odgrywają młodzi zawodnicy , oraz to iż pomimo sporych osłabieni (Popielecki, Wronowski, Futa Emil, Kanar, Wydra) zespół potrafi wywalczyć punkty z solidną ekipą, która jeszcze rok temu występowała w ‘’Okręgówce’’.

ZALEGŁY MECZ ZE SKROBOWEM W ŚRODĘ O GODZINIE 18:00 , WYJAZD Z POD KLUBU NAJPÓŹNIEJ 16:30 !!!